Kawowiec arabski, który wydaje na świat uwielbiane przez nas szlachetne ziarna odmiany arabica, pochodzi z obszaru Etiopii, Mozambiku i okolicy Wielkich Jezior afrykańskich. Ten niezmiernie wartościowy dla nas gatunek jest uprawiany w strefie międzyzwrotnikowej nie tylko w Afryce, lecz także w Ameryce Południowej oraz na wyspach takich jak Jawa czy Sumatra. Kawowiec arabski potrzebuje nie tylko odpowiedniej jakości gleby czy nasłonecznienia i wilgotności, lecz także odpowiedniej wysokości − inaczej, tak jak na kenijskiej plantacji należącej do bohaterki filmu "Pożegnanie z Afryką", na zbyt wysoko położonym terenie kawa nie przyjmie się. Z kolei w uprawie domowej kawa nie sprawia większych kłopotów, a poza swoimi cennymi ziarnami zachwyca także swoimi białymi, wonnymi kwiatami.